Dzisiaj mały przerywnik. Nie projekty, nie wnętrza a natura. Ogrodowa, ściślej mówiąc :)
Nie przepadam za zimą. Brak światła i zimno skutecznie mnie odstrasza. Rano, gdy jeszcze jest ciemno mam problemy ze wstawaniem.
Jedyne co mi ten zimny czas wynagradza, to widoki za oknem plus ciepły koc, herbata i książka ;))
Te zdjęcia poczyniłam któregoś mroźnego przedpołudnia, kiedy śniegu nie było widać, za to szron i mróz grały pierwsze skrzypce.
Tak, nad takimi zimowymi kadrami zdecydowanie warto się pochylić. Przynajmniej moja dusza estetki jest nieco ukontentowana :)
A Wy lubicie zimę?
♥ Do zobaczenia ♥
Zdecydowanie kocham zimowe widoki. Śnieg, szron, gołoledź, sople lodu zwisające z dachów, ślizgawki, kryształowe i puszyste zaspy. Jednocześnie zdecydowanie wolę patrzeć na to zza okna lub podczas krótkiego spaceru. Reszta zimy to dla mnie, jak dla Ciebie, ciepła herbatka, kocyk i dom.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam na Domifikacje, Ania.
bardzo ładne zdjęcia:) zimę lubię bardzo, chociaż nie miałabym nic przeciwko temu, żeby trwała krócej. zdecydowanie wolę zielone i słoneczne miesiące:) ale szron pięknie maluje, taki prawdziwy efekt "winter wonderland" to prawdziwa bajka:)
OdpowiedzUsuńŚwietne zdjęcia:)
OdpowiedzUsuńFajny klimat bloga
OdpowiedzUsuń"Thank you for nice information
OdpowiedzUsuńPlease visit our website unimuda and uhamka"